Jak co roku i dziś spotkaliśmy się na tradycyjnym spotkaniu opłatkowym.
Spotkanie odbyło się w knajpce Krisa początkującego Vespiarza a mojego starego kumpla - wielkie podziękowania za udostępnienie całej knajpy za free.
Tegoroczny opłatek rozpoczął się dość wcześnie w porównaniu do spotkań z poprzednich o godzinie 19 i jak zwykle z drobnymi przygodami, ale jak wiadomo Kuki to złota rączka i nie tylko potrafi wyginać gmole, ale również otwierać zacięte zamki w drzwiach.
Tak więc cała impreza rozpoczęła się parę minut po 19. około 20 dotarła ekipa z Wrocławia oraz kolejni Vespiarze. W tym miejscu należą się oklaski dla Robala – przyjechała na Vespie. Aby tradycji stało się zadość na spotkanie dotarł również Karol, oczywiście był razem z nami 15 min. Następnie przychodzili kolejni Vespiarze nawet jeden specjalnie przyleciał samolotem aż z Wrocławia. Zabrakło ekipy z Poznania – jeden usprawiedliwiony – Paulamino, a na dodatek przysłał paczkę DHL-em. Niestety byłem dość zakręcony i zapomniałem jej wyjąć z bagażnika. W paczce był „opłatek” oraz list do nas wszystkich obecnych na spotkaniu. Treść listu poniżej, a „opłatek” czeka na następne spotkanie.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Poznań 29.11.2006
Koleżanki i koledzy, Przyjaciele!
Niestety, nie mogę być razem z Wami, choroba położyła mnie do łóżka. Jestem z tego powodu bardzo nieszczęśliwy . Jednak duchem jestem z Wami.
Chce Wam podziękować za kolejny rok bycia razem, wszelkie uwagi i opinie a także inne dyrdymały które niektórzy wypisują na forum.
Cieszę się, że VCPolska się rozrasta i pomimo różnych odłamów trwa nadal.
Chce Wam życzyć w tym nadchodzącym Nowym Roku, przede wszystkim DUŻO ZDROWIA! Bo ono jest najważniejsze!
Życzę tez spełnienia marzeń, udanych zakończeń remontów waszych pojazdów i wszystkiego dobrego. Podzielcie się tym opłatkiem i do zobaczenia w przyszłym roku na drodze.
PS: Mam prośbę.
Czy mogę Was prosić o jakieś wpisy, na zwykłej kartce papieru, tak na pamiątkę z tegorocznego opłatka
Dzięki Mirek
I specjalne pozdrowienia dla Graczy, Metusa, Zazy, Parowoza, Xmo, Ortosa, Mazura, Doktora, Fr3di, a także dla Gosi i Ciebie (to o mnie)
Za wszystko.
Pozdrawiam Mirek
------------------------------------------------------------------------------------------------
Ponieważ wcześnie się zaczęło, to i troszkę wcześniej niż w zeszłym roku się skończyło – ok. 02.00, ale pozwoliło to w miarę bezboleśnie przeżyć niedzielę. Zabawa jak zwykle była niesamowita, a co najdziwniejsze temat Vespy nie był tematem dominującym, mimo, że cały czas na ścianie pojawiały się zdjęcia oraz filmy z vespami. Jak zwykle niech żałują Ci, których nie było. Kilka osób usprawiedliwiło swoja nieobecność, a co z resztą??? Panie i Panowie!!! Choć raz w roku spróbujmy się wszyscy zebrać – w przyszłym roku liczę na 100%-wą obecność.
Więcej informacji o tegorocznym spotkani znajdziecie w galerii
Cipiór