No i po zlocie...
Czekałam na niego od dawna – od kiedy tylko udało nam się potwierdzić termin.....
No i się odbył.... nie będę zachwalać organizacji, bo byłam za nią współodpowiedzialna.... ale.... trasa parady była za....., no powiedzmy...., rewelacyjna.
Można by pewnie dużo pisać o potwornie nudnej atmosferze, paskudnej pogodzie i nieciekawej okolicy, ale po co.... Ci co byli wiedzą, jak było... Ci, których nie było.... no cóż... może nie ma czego żałować....
A tak naprawdę to chciałam podziękować Wam Wszystkim za niewiarygodną atmosferę. Ja to wszystkim mówię, a teraz napiszę – ja się w Waszym gronie nie czuję, jak wśród miłośników skuterów Vespa, ale jak w grupie wspaniałych znajomych....
Wracając do Warszawy już planowaliśmy kolejny zlot.... w tajemnicy Wam powiem, że chcemy zorganizować przynajmniej dwa w przyszłym roku....
Dziękuję też Policji z Łowicza i Skierniewic za obstawę, Burmistrzowi Łowicza za gadżety, a Właścicielom Ośrodka "pod Sosną" za zaufanie i gościnę.
Konkursów sprawnościowych nie było, ale za to był konkurs najstarszą Vespe oraz na najpiękniejszego Melexa, Miksera i Vespę.
Najstarsza vespa:
1 miejsce: Vespa GS 150 '57 - Hindus
2 miejsce: Vespa 150 '58 - Ortos
3 miejsce: Vespa 150 '61 - Młody
Najpiękniejszy Melex:
1 miejsce: Vespa GT 200L - Primavera,
2 miejsce: Vespa GTs 300 - Lukas,
Najpiękniejszy Mikser:
1 miejsce: Vespa ET4 150 – Marian,
2 miejsce: ex equo Vespa ET 125 - Niweczka , Vespa ET2 50 - Gośka,
Najpiękniejsza Vespa:
1 miejsce: Vespa GS 150 '57 – Hindus,
2 miejsce: Vespa GS 150 '58 – Ortos
– ciekawostką były 2 głosy dla Cipióra w kategorii – Mikser.....;).
Igor Kulera dostał nagrodę dla najmłodszego uczestnika zlotu, który przyjechał "na kołach"
Daga – nagrodę dla jedynej kobiety, która przyjechała na manualu, jako kierowca oraz za najładniejszą Vespa Cosa.
Najdłuższa pokonana trasa na kołach: Ameba z Wrocławia, Capone, Śpiący z Sosnowca, Maniak z Gdańska oraz Kunta z Hannoveru (na 4 kołach)
Wspaniale było poznać nowych klubowiczów z Sochaczewa, Łowicza, Łodzi oraz ekipę PX-ową na kołach z Sosnowca, oraz zobaczyć twardziela Maniaka.
Mam nadzieję do zobaczenia w przyszłym roku!
więcej do zobaczenia w galerii