Właśnie niedawno musieliśmy zakończyć sezon motocyklowo-skuterowy 2009.
Pozytywnym akcentem każdego zamkniętego rozdziału są plany na przyszłość.
Ogólnoeuropejska strategia jednośladowa jest pokazywana corocznie w połowie listopada w Mediolanie na targach EICMA.
W tym roku rynek motocyklowy jak kazda część gospodarki odczuł skutki kryzysu. Idea jednośladowej motoryzacji niesie jednak zawsze nadzwyczej pozytywne przesłanie. To właśnie było najbardziej widoczne w Mediolanie.
Mimo, że niebyło obecnych kilku największych graczy (Honda i Yamaha), ogólny efekt był zadowalający. Włosi przejęli inicjatywę. Najbardziej widoczna była oczywiście grupa Piaggio choć inne marki włoskie też kolorowo zaznaczały swoją obecność. Starając się zachować obiektywizm mogę stwierdzić, że motocyklizm i skuteryzm idą w najlepszym dla nas kierunku. Styl, Ekskluzywność i Jakość.
W tym roku rynek motocyklowy jak każda część gospodarki odczuł skutki kryzysu. Idea jednośladowej motoryzacji niesie jednak zawsze nad zwyczej pozytywne przesłanie. To właśnie było najbardziej widoczne w Mediolanie.
Mimo, że nie było obecnych kilku największych graczy (Honda i Yamaha), ogólny efekt był zadowalający. Włosi przejęli inicjatywę. Najbardziej widoczna była oczywiście grupa Piaggio choć inne marki włoskie też kolorowo zaznaczały swoją obecność. Starając się zachować obiektywizm mogę stwierdzić, że motocyklizm i skuteryzm idą w najlepszym dla nas kierunku. Styl, Ekskluzywność i Jakość.
Zostało pokazanych kilka nowych wersji Vesp. GTS Super Sport (300), S Colege, LX Touring i przepiękna GTV Via Montenapoleone. Są to oczywiście tylko limitowane edycje ale to właśnie podkreśla prawdziwy charakter tak lubianej przez nas marki.
Objawiła się możliwa do zaakceptowania nowa Lambretta. Czas jednak pokaże czy w końcu może tym razem uda się reaktywacja tej wspaniałej marki.
Piaggio pokazało także ekskluzywne elektryczne Ape Calessino jako odpowiedź na eko-elektryczny trend w całej motoryzacji. Nie zabrakło futurystycznego Piaggio USB oraz hybrydowego Peugeota HYmotion3, które nawet tutaj szokowały publiczność.
Dobrze widoczne były firmy tradycyjnie produkujące akcesoria i osprzęt do Vesp i Lambrett zwłaszcza Parimor-Cuppini i FACO.
Jak zwykle pokazał się akcent vespowego tuningu, profesjonalnie przygotowane Vespy Polininiego gromadziły prawdziwe tłumy.
Meteor promował bardzo ciekawą linię tłoków do starych Vesp i Lambrett, przystosowanych do współczesnych paliw i olejów. Tecnigas demonstrował nowe tuningowe wydechy do PXów i SXów.
Najmniejszym zainteresowaniem cieszyły się tu stanowiska chińskich wystawców. Mimo tego, że kilka tzw "chińskich marek" dużo zainwestowało w
efektowne ekspozycje, na tle włoszczyzny wyglądało to marnie i żałośnie.
Włosi mają bardzo wysokie wymagania co do jednośladów i tego możemy się na pewno od nich uczyć.
Miejsca by nie starczyło na opisywanie wszystkich jednośladowych propozycji na 2010.
Jednym słowem szykuje się ciekamy sezon...